Friday, December 10, 2010

Brooke Fraser and Sam Bradley Vancouver Concert - 09 December 2010

Wczoraj o 6:45 zadzwoniła do mnie Ewelina z pytaniem czy nie pojechałabym z nią na koncert Brooke Fraser. To jedna z ulubionych piosenkarek Eweliny i kiedy dowiedziała się, że będzie grała w Vancouver to od razu kupiła dwa bilety - dla siebie i dla znajomej, która ją również bardzo lubi. Niestety wyszło tak, że biedna znajoma miała problem z zębem tego dnia i nie czuła się na siłach by wybrać się na koncert, więc Ewelina została z dodatkowym biletem... Jak dla mnie bomba :D Ewcia zabrała mnie ze sobą. Po pół godziny od jej telefonu byłam wykąpana, wysuszona i gotowa do drogi (najszybszy prysznic w moim życiu!).
Po nie małych problemach z zaparkowaniem samochodu (tak, to Vancouver Downtown, tam nigdy zaparkować nie jest łatwo) w końcu dotarłyśmy do klubu gdzie odbywał się koncert.

Zanim jednak mogłyśmy usłyszeć Brooke, swój występ miał zespół, który miał z Brooke wspólną trasę koncertową - Sam Bradley Band, którzy też grali całkiem nieźle.
Tu piosenka Too Far Gone z Soundtracku do Twilight :






















































Jeśli zaś chodzi o Brooke Fraser, to jak narazie moją ulubiona piosenką jest Dicephering Me, choć musze powiedzieć, że wszystkie jej kawałki są bardzo miłe dla ucha i melodyjne. Do tego teksty piosenek ma wspaniałe, inteligentne i niebagatelne :) Polecam!

Tu video z "Deciphering Me"



I zdjęcia.. :D Ciężko było dobrze sfotografować cokolwiek przy tym oświetleniu, w dodatku trzymając aparat w ręce w rozbrykanym tłumie, ale kilka fotek wyszło fajnie :)













































































Brooke jest 27-letnią piosenkarką z Nowej Zelandii, która zrobiła wielką karierę właśnie tam i w Australii, ale jest bardzo lubiana i ceniona na całym świecie. Ja o jej istnieniu dowiedziałam się dopiero wczoraj.. choć słuchając jej muzyki, cięzko jest mi w ogóle zrozumieć jak to się stało, że nie znałam jej wcześniej!
Na urodziny Brooke chce Wodę.. Czystą Wodę dla ludzi, którzy jej nie mają.. 

A tu kilka zdjęć pokoncertowych :D Granville street nocą i moja dobrodziejka :)


















































1 comment:

  1. Taki koncert to pewnie nie zapomniane przeżycie. :) Ma niezły głos. I te zdjęcia też są świetne. Masz dobry aparat. ;P

    Pozdrawiam. Usagiś!

    ReplyDelete